Do kiedy pensja musi wpłynąć na konto pracownika i co jeśli pracodawca spóźnia się z wypłatą bądź dzień zapłaty wypada w dniu wolnym od pracy?
Termin wypłaty wynagrodzenia to jeden z elementów stałych, które pracodawca musi umieścić w umowie podpisywanej z pracownikiem. To, kiedy dokładnie pensja wpłynie na konto zależy od pracodawcy, ale obowiązują go przepisy Kodeksu Pracy. Do kiedy pensja musi wpłynąć na konto pracownika i co jeśli pracodawca spóźnia się z wypłatą bądź dzień wypłaty wypada w dniu wolnym od pracy?
Kodeks pracy jasno reguluje przepisy dotyczące terminowości wypłaty wynagrodzenia pracownikowi. Pracodawca jest zobowiązany do ich przestrzegania i ustalania terminów w oparciu o art. 85 KP. Co mówi ten zapis?
W myśl artykułu 85 Kodeksu Pracy wypłaty wynagrodzenia dokonuje się co najmniej raz w miesiącu, w stałym i ustalonym z góry terminie. Oznacza to, że w umowie powinien się znajdować jasny zapis określający dzień wypłaty wynagrodzenia wraz z zaznaczeniem, że wypłata następuje “z dołu”, czyli za już przepracowany miesiąc.
Wypłata za przepracowany miesiąc powinna trafić do pracownika nie później niż do 10. dnia następnego miesiąca kalendarzowego.
Za nieprawidłowo wskazany w umowie termin wypłaty wynagrodzenia uznaje się taki, który wykracza poza przepisy określone Kodeksem Pracy. Nieprawidłowy zatem jest zapis: pensja będzie wypłacana do 10. dnia miesiąca - termin nie jest wskazany precyzyjnie i nie jest on stały.
Wypłata wynagrodzenia do 10. dnia miesiąca to maksymalny termin, który może wybrać pracodawca na wypłatę pracownikowi pensji. Co w sytuacji, w której termin wypłaty zbiega się w czasie z dniem wolnym od pracy? Kiedy środki trafiają na konto pracownika?
Termin wypłaty wynagrodzenia musi zbiegać się w czasie z wpływem środków na konto pracownika. Pracodawca powinien tak zaplanować termin zlecenia przelewów, aby środki wpłynęły na konto pracownika w dniu wskazanym w zawartej umowie. Nie może być tak, że w dniu wypłaty pracodawca dopiero zleca wykonanie przelewów, przez co termin wpływu przesuwa się w zależności od dnia tygodnia.
W przypadku, kiedy termin wypłaty wynagrodzenia wypada w dniu wolnym od pracy lub w święto, pracodawca jest zobowiązany do wypłaty środków przed terminem określonym w umowie.
Jeśli termin wypłaty wynagrodzenia ustalony jest w umowie na 10. dzień kolejnego miesiąca, pracownik musi zadbać o to, by w tym dniu wynagrodzenie znalazło się na koncie. Zazwyczaj pracodawca zleca przelew przed dniem wolnym od pracy, aby pieniądze trafiły na konto w pierwszy dzień roboczy, w takim przypadku w poniedziałek.
Tak, wypłata środków może nastąpić przed terminem określonym w umowie. Nie działa to jednak w drugą stronę i nie powinna trafić do pracownika po tym terminie.
Przepisy jasno określają termin wypłaty wynagrodzenia, w związku z czym pracodawca nie może naruszać przepisów i opóźniać wypłaty wynagrodzenia pracownikowi. Czy i ile może pracodawca może się spóźnić z zapłatą pensji i czy ponosi konsekwencje takiego działania?
Pracodawca nie może przekroczyć terminu wypłaty wynagrodzenia. Kodeks Pracy jasno określa, że termin wypłaty musi być ściśle określony, a to oznacza, że pracodawca nie może odstępować od umowy i spóźniać się z wypłatą wynagrodzenia.
Za brak wypłaty wynagrodzenia pracownik może złożyć na pracodawcę skargę do Państwowej Inspekcji Pracy. Ta ma 30 dni na rozpatrzenie zgłoszenie i ewentualnie przeprowadzenie kontroli. W przypadku stwierdzenia naruszeń może zobowiązać pracodawcę do niezwłocznego uregulowania płatności, a nawet ukarać karą grzywny.
Czytaj również: Pracodawca spóźnia się z wypłatą - co robić?
Kwestia wypłaty odsetek za nieterminową wypłatę wynagrodzenia nie została uregulowana w Kodeksie Pracy, jednak pracownik może wnioskować o wypłatę środków z tego tytułu w oparciu o Kodeks Cywilny - w takim wypadku pracodawca występuje jako dłużnik, a pracownik - jako wierzyciel. Wysokość odsetek ustawowych, według Obwieszczenia Ministra Sprawiedliwości z 7 stycznia 2016 roku, wynoszą 5% w skali roku.
Jeśli pracodawca nie chce wypłacić pracownikowi wynagrodzenia, ten może zgłosić ten fakt do Państwowej Inspekcji Pracy, która to podejmie działania kontrolne, zmierzające do rozwiązania sprawy. W przypadku niewypłacalności pracodawcy, pracownik może dochodzić swoich roszczeń i złożyć do sądu pozew o wypłatę zaległego wynagrodzenia.
W przypadku niewypłacenia pensji przez byłego pracodawcę, pracownik ma podobne prawa, jak w przypadku trwania umowy. Może zgłosić ten fakt do PIP, aby ona wszczęła działania kontrolne lub złożyć pozew w sądzie o wypłatę zaległego wynagrodzenia. Istnieje też możliwość odzyskania zaległych wypłat z puli Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, ale środki te nie zawsze wystarczają na pokrycie zaległych wypłat lub są przeznaczane na postępowanie upadłościowe.
Pracodawca może nie wypłacić pracownikowi wynagrodzenia w terminie, jeśli ten dopuści się złamania przepisów wynikających z Kodeksu Pracy. Do takich sytuacji należy m.in.: powstrzymanie się od pracy np. w czasie strajku, niestawienie się w pracy bez uprzedniego usprawiedliwienia nieobecności.
Osoby pracujące na umowę zlecenie lub umowę o dzieło miewają problemy z uzyskaniem wynagrodzenia w terminie. Pracodawca i pracownik nie są związani stałą umową o pracę, w związku z czym, często dochodzi do nadużyć. Jeśli zleceniodawca zwleka z wypłatą wynagrodzenia i ewidentnie przekracza termin ustalony w umowie, jedną z opcji jest wystosowanie pisma ponaglającego, w którym określony zostanie ostateczny termin zapłaty oraz znajdzie się wskazanie, że w przypadku braku terminowej wpłaty, złożony zostanie pozew do sądu w tej sprawie.
Jeśli i to nie pomaga, należy ze sprawą udać się do sądu, wraz ze zgromadzonymi dokumentami poświadczającymi zaległości w wypłatach i ponaglenia, które nie skutkowały uregulowaniem zobowiązań przez pracodawcę.
Źródła:
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-pracy-16789274/art-85